top of page

Senior pyta Juniora... (PART II)

... o Employer Branding, zmianę ścieżki kariery, markę osobistą i jej związek z rozwojem, onboarding w nowej roli, emocje i trudności związane ze zmianą i inne... Pytam ja - @EB.Pathfinder albo inaczej Magdalena Sobczuk, a na moje pytania odpowiada Justyna Pilarczyk - znana też jako @Just.do.EB. Wywiad na pewno będzie wartościowy dla osób zaczynających karierę w EB, ale także tych, którzy doświadczenie już mają i wdrażali, wdrażają lub będą wdrażać juniorów do swoich zespołów. No to zaczynamy z częścią drugą!


Tu znajdziesz pierwszą część wywiadu:


Magdalena: Na jakich EB’owych obszarach skupiasz się w swojej pracy i które z nich na ten moment są dla Ciebie i organizacji najważniejsze?

Justyna: Zajmuję się m.in.:

  • prowadzeniem drugiego dnia onboarding (są to dwa szkolenia),

  • programu Buddies,

  • komunikacją zewnętrzną: tworzenie treści na LinkedIn, aktualizowanie treści na stronie/landing pages, tzw. job boardach czyli np. pracuj.pl, projekty z pracownikami, artykuły itp,

  • komunikacją wewnętrzną: tworzenie newsletterów, tworzenie komunikatów do pracowników, tworzenie artykułów w naszej wewnętrznej bazie wiedzy,

  • współorganizowaniem wydarzeń dla pracowników: organizujemy min. jedno wydarzenie w biurze w miesiącu, do wydarzenia trzeba stworzyć komunikację, fomularz z zapisami, po wydarzeniu zbieramy również opinie co się podobało, a co nie.

Jestem też odpowiedzialna za kampanie rekrutacyjne - każdą kampanię trzeba dobrze zaplanować: platforma, budżet, grupa docelowa, przygotować banery i copy. Moja rola jest bardzo związana z komunikacją i tworzeniem treści. To jest to, co lubię robić i jest to dla mnie ważne.


W Get Response bardzo dbamy o proces onboardingu w naszej organizacji, mogę powiedzieć, że jest naprawdę na wysokim poziomie. To zawsze miły moment móc poznać nowe osoby, które dopiero co dołączyły i opowiedzieć im o firmie. Magdalena: W jaki sposób radzisz sobie z pierwszymi trudnościami?

Justyna: Kiedyś gdy napotkałam trudność, to za wszelką cenę chciałam sobie sama z nią poradzić i tym samym pokazać wszystkim, jak ja to sobie dobrze radzę. No cóż, znacznie gorzej bywało, gdy sobie nie poradziłam i w ostatniej chwili mówiłam o tym w zespole z paniką w głosie. To na pewno nie było dobre dla nikogo. Dlatego teraz mówię o tym od razu, bez względu na to czy wiąże się to z nadaniem priorytetów, rozplanowaniem projektu, czy jeszcze z czymś innym.



Magdalena: Najważniejsze obszary w onboardingu EB’owca to według Ciebie…

Justyna: Poznanie organizacji i ludzi, zobaczenie jak organizacja “działa” od środka. :) Oprócz tego wprowadzenie nowego EB-owca do strategii firmy i strategii EB.


Jeśli firma ma EVP to też opowiedziałabym o tym więcej nowej osobie. Dość dogłębnie wprowadziłabym w ten temat uwzlędniając takie szczegóły jak m.in.: jak robione były badania, skąd to EVP się wzięło itd. Dla mnie rola Employer Brandingowca w firmie jest strategiczna, więc junior musi mieć taką podstawową wiedzę, by tych strategicznych aspektów uczyć się już od pierwszego dnia pracy. Musi mieć podstawy by dobrze planować komunikację, wiedzieć co nas wyróżnia wśród innych pracodawców (naszej konkurencji itd).

Magdalena: Gdybym ja miała wdrażać juniora do swojego zespołu, to poza onboardingiem organizacyjnym, stanowiskowym, wsparciem w budowaniu relacji w organizacji, już od pierwszego tygodnia zaplanowałabym dla niego/niej i razem z nim/nią plan rozwoju w roli EB’owca - tak, żeby zmapować wspólnie mocne i słabe strony oraz dać przestrzeń na regularnie powiększanie EB’obowej wiedzy w ramach czasu pracy. Jak Ty podchodzisz do tego zagadnienia?

Justyna: Bardzo podoba mi się Twoje podejście. Moim zdaniem od samego początku trzeba taki plan ustalić, dzięki temu nowa osoba ma jasne cele do osiągnięcia. Oraz poczucie, że się rozwija w EB :)


Ja uwielbiam się uczyć i rozwijać. Uczestniczę w szkoleniach i webinarach i staram się z nich wynieść coś dla siebie. Jednak najwięcej uczę się w pracy, szczególnie podczas całkowicie nowych dla mnie zadań. Tak też staram się traktować porażki, że każda z nich czegoś mnie nauczyła czy to o sobie samej, czy o mojej pracy.


Teraz jestem na etapie zgłębiania EVP - Employer Value Proposition, jak je zaadresować w komunikacji, może jak jeszcze bardziej je doprecyzować. Chciałabym wprowadzić więcej projektów z naszymi pracownikami, pokazać ich i ich historie. Również historie naszych pracowników związanych z produktem, np. jak pracowali nad jakąś konkretną funkcją albo rozwiązaniem. Nie jest mi łatwo powiedzieć, jaka wiedza EB najbardziej mi się przydaje, bo przydaje mi się wszystko, czego się nauczyłam do tej pory- myślę, że po prostu myślenie o EB w sposób strategiczny i powiązany z biznesem.

Ostatnio byłam na szkoleniu ze strategii EB i narzędzi u Mateusza Jabłonowskiego, mogłam w nim uczestniczyć dzięki temu, że mamy budżet szkoleniowy w firmie. Dostałam pytanie od jednej z osób, dlaczego pojechałam na to szkolenie jeśli ten sam materiał miałam na studiach. Gdy studiowałam, nie pracowałam w pełni w EB i nie miałam możliwości sprawdzenia się, poza tym po roku trzeba sobie wiedzę odświeżać i nabrać nowej perspektywy. Pomimo tego, że temat jest ten sam lub podobny to każdy wykładowca przedstawia temat w inny, swój własny sposób. To jest właśnie piękne, że EB jest tak praktyczną dziedziną, że każdy ma inne doświadczenia i inne rady.


Najlepiej się uczyć EB rozmawiając i wymieniając doświadczenia z innymi praktykami. Zawsze tak mam po szkoleniach, że czuję się jakbym układała puzzle. :D Podczas szkolenia wszystko wydaje się logiczne i przejrzyste, potem człowiek wraca do firmy i musi sam ustalić, co jest dobre a co jeszcze trzeba doprecyzować, lub zbudować od nowa. Wtedy zawsze mam takie marzenie, żeby szkoleniowiec pracował ze mną w firmie i mi powiedział, co trzeba zrobić (haha). Stety-niestety w tym zawodzie trzeba dużo myśleć - dużo, obserwować, wyciągać wnioski i na bieżąco adaptować się i adaptować działania EB.

Magdalena: I przed nami ostatnie pytanie - na co Ty zwróciłabyś uwagę planując onboarding nowego członka EB’owego zespołu? Czego chciałabyś go nauczyć?

Justyna: Może zabrzmi to trochę górnolotnie, ale chciałabym dać mu pewność i wiarę, że rola EB-owca jest w organizacji naprawdę ważna. Niestety, często traktuje się dział HR, rekrutacji i EB jako takie działy co robią, co im się powie, a nie mają roli strategicznej. A to nieprawda, trzeba pokazywać, że mamy wpływ i że dopasowani do organizacji pracownicy, prawdziwi eksperci są tak samo ważni jak wpływy finansowe dla organizacji.



Jeśli chcesz być na bieżąco z publikacjami na blogu, a taka forma zdobywania wiedzy przypadła Ci do gustu, będzie mi bardzo miło jeśli:



Powiązane posty

Zobacz wszystkie
bottom of page